Zasilacz warsztatowy to niezbędnik każdego majsterkowicza. Jest potrzebny do zasilania i do testowania samodzielnie zmontowanych urządzeń. Zasilacz to prosta elektronika, z którą poradzi sobie nawet początkujący. Przekonaj się o tym sam.
Dostępne są gotowe zestawy do złożenia, jednak o wiele więcej satysfakcji daje zrobienie czegoś w całości do końca samodzielnie. Majsterkowanie z elektroniką jest pod tym względem znakomite, bo bardzo łatwo przetestować, czy działa jak należy.
Zasilacz warsztatowy, który będziemy robić, to zasilacz regulowany, dzięki potencjometrowi dający zmieniać napięcie. To zapewni jego wszechstronne wykorzystanie w warsztacie. Taki zasilacz wystarczy jeden zamiast kilku o różnej mocy.
Do zrobienia zasilacza będą potrzebne:
- transformator sieciowy 24 V
- kondensator
- mostek prostowniczy
- przetwornica step down
- woltomierz
- wtyki bananowe
- gniazda bananowe
- żabki
- bezpiecznik
- potencjometr
- pokrętło do sterowania potencjometrem
- obudowa
Wystarczy odrobina składania i lutowania, i wszystko gotowe. Zobacz na wideo dokładnie, krok po kroku, jak zrobić zasilacz. Twój warsztat wzbogaci o bardzo potrzebny, a wręcz niezbędny przyrząd. Teraz możesz składać więcej elektroniki i rozwijać swoje umiejętności.
Jeżeli masz ochotę, możesz także spróbować zrobić samodzielnie obudowę, chociaż oczywiście wystarczy np. stara obudowa od zasilacza warsztatowego.
Skrót wiesz już dokładnie, jak zrobić swój własny zasilacz, to nie czekaj, do dzieła. Na pewno ten krok w przygodzie z majsterkowaniem będzie inspiracją do kolejnych własnych prób i udanych urządzeń.