Witam serdecznie.
Cyklina czyli prawidłowo gładzica to bardzo wdzięczne narzędzie. Przy odpowiednim naostrzeniu, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z materiałem usłojonym nierównomiernie pięknie nam się odpłaci jak sama nazwa wskazuje gładką powierzchnią, co niekiedy bywa dość trudne przy użyciu nawet idealne naostrzonego struga ręcznego. Dlatego technika pracy musi być odpowiednia.
Już chyba od 4 lat jest to jedno z nieodzownych i niezastąpionych ręcznych narzędzi w moim mikro warsztacie. Słowem mówiąc w tej stalowej blaszce można się zakochać , a najlepsze jest to, że miłość będzie na pewno odwzajemniona . Jeśli chodzi o sam przyrząd przechowalniczo - ostrzący to spisuje się świetnie. Okazało się nawet że wcięcia można wykorzystać zamiast imadła w ostatniej fazie wyprowadzania krawędzi tnącej tzw. płetwiny.
Podstawowy cel został osiągnięty - wszystko jest w jednym miejscu, działa, jest funkcjonalne i łatwe w użyciu.
Pamiętajcie, że praca z drewnem, a także narzędzia do obróbki drewna mogą być całkiem niebezpieczne, dlatego uważajcie.
Mam nadzieję ostrzałka na cykliny Wam się spodobała i że wygładzenie powierzchni drewna nie będzie stanowiło dla Was problemu.
Pozdrawiam