Film jest inspiracją do zbudowania reflektora emitującego światło podczerwone (niewidzialne dla ludzkiego oka) z otaczających nas pozornie niepotrzebnych przedmiotów. Jako, że ludzkie oko nie widzi podczerwieni, a współczesne, cyfrowe urządzenia do rejestrowania obrazu tak, reflektor ten w połączeniu z odpowiednio spreparowaną kamerą cyfrową może służyć jako noktowizor, czyli urządzenie pozwalające "widzieć" w ciemności. Użyta jako ekran odbijający światło podczerwone puszka aluminiowa ma idealnie wyprofilowane dno do tego celu. Wystarczy zamontować pare diód IR ze starych pilotów zdalnego sterowania. Rezystor pochodzi ze starego zasilacza, przewód usb od zepsutej kamerki, tak, że wszystkie części pochodzą z recyclingu.