Jesień i zima to okres mokrego obuwia. Wchodzimy do domu i już na dzień dobry przedpokój zafajdany na mokro. Jejku, jak mnie to zawsze wkurzało. Podkładanie wycieraczek, dywaników i innych takich rzeczy nic nie pomaga bo te materiały nasiąkały i było jeszcze gorzej. Rozwiązanie przyszło do mnie prosto z neta. Zapraszam