Jeśli lubisz majsterkowanie i często wykonujesz różnego typu przedmioty z serii diy zrób to sam z pewnością ten poradnik Ci się przyda. Chcąc pomóc poszerzyć Ci Twój zbiór narzędzi majsterkowicza opiszę jak w banalny sposób z użyciem kilku zaledwie rzeczy, zgodnie z panującą mogą, tzn „nie kupuj, zrób to sam” wykonać pochłaniacz oparów lutowniczych. Technikawykonania nie jest skomplikowana, jako, że i samo urządzenie jest bardzo proste. Do jego zrobienia potrzebne będą: mały wentylator, filtr węglowy (np. z wyciągu kuchennego) i klej na gorąco. Sam rodzaj filtru w całym pochłaniaczu oparów jest najistotniejszy – filtr węglowy w tym celu będzie najlepszy, ponieważ najskuteczniej pochłania opary. Mając niezbędne materiały, przystępujemy do wykonania. Na początek, należy wymierzyć i wyciąć kawałek filtra, tak by pasował do wentylatora. Za pomocą kleju na gorąco sklejamy filtr z wentylatorem. Najważniejszy element pochłaniacza jest już gotowy. Teraz trzeba do wentylatora dolutować odpowiednie przewody i podłączyć je do zasilacza. Z doświadczenia podpowiem, że pochłaniacz podłączony do zasilacza 5-cio woltowego ma wystarczającą siłę pochłaniania i jest dość cichy. Jeśli jednak lutujecie intensywnie, lub bardzo duże elementy, np. grube przewody, a dymu z cyny jest dużo, możecie podłączyć zasilacz 12 woltowy - wtedy pochłaniacz oparów będzie bardziej wydajny, ale także głośniejszy.
Tak wykonany pochłaniacz wystarczy na bardzo długo, jeśli jednak chcecie mieć możliwość wymiany samego filtra, technika przymocowania go do wentylatora musi być inna – mniej trwała.
Możliwość wsparcia kanału: https://patronite.pl/elektronik2313
Subskrybuj kanał: https://goo.gl/AyxApT
Facebook: https://www.facebook.com/Elektronik2313