Siemanko!
Dzisiaj pokażę Wam jak zrobić bardzo ciekawą rzecz obok, której nie możecie przejść obojętnie. Jest to elektronika, która przyda się każdemu, kto lubi wypady nad jeziorko, bądź nad jakąś wodę, a jednocześnie kocha muzykę i nosi ze sobą telefon komórkowy zawsze i wszędzie :). O ile z telefonem, to już powoli norma i standard u każdego z nas, to słuchanie muzyki nad wodą już nie jest takie proste. W końcu elektronika nie lubi za bardzo cieczy, ale można sobie z tym poradzić kupując jakiś wodoodporny gadżet, tylko musi być dość pojemny jeśli chodzi o baterię oraz przede wszystkim bezprzewodowy :). W sumie nasz telefon potrzebuje po pewnym czasie jakiegoś podratowania prądzikiem, a gdzie w plenerze go znaleźć?
Z rozwiązaniem przychodzę ja i moje zwariowane pomysły, a mianowicie głośniki bezprzewodowe połączę z rzeczą ostatnimi czasy bardzo potrzebną, czyli POWERBANKIEM. Oczywiście będzie to głośnik wodoodporny, bo przecież czegoś nad wodę potrzebujemy. Co do drugiego członu, to budowa powerbanku nie jest wcale taka trudna jakby się wydawało. Nie wiem, czy zdajecie sobie z tego sprawę, czy nie... Dlatego jeśli zastanawiacie się jaki głośnik bluetooth kupić, to dzisiaj rozwieje Wam wszystkie wątpliwości i powiem następującą frazę, najlepiej taki sprzęt zrobić samodzielnie. Jeśli macie w sobie żyłkę majsterkowicza, małego elektryka, czy też lubicie sprawdzać siebie, to takie rozwiązanie jest idealne dla Was :).
Dlatego zachęcam Was gorąco do subskrybowania, a także do oglądania mojego odcinka. Dzięki subom wiem, że to co robię jest po prostu dobre i daje mi motywację do dalszego działania. Wy natomiast zyskacie powiadomienia o każdej nowej produkcji :).