Siemanko!
Witajcie w kolejnej produkcji na moim kanale. Jeśli tutaj jesteście, to pewnie śledzicie na bieżąco, to co dzieje się w świecie elektroniki i przestrzeni DIY.
Dzisiaj pokażę Wam jak zrobić rzecz wpisującą się idealnie w jedną i drugą kategorię. O dziwo nie będzie to coś do zaspokojenia własnego ego, tylko coś zupełnie innego :). Mianowicie, dzisiaj skupimy się na temacie zabawek DIY.
Słuchajcie, ile razy chcieliście zaciekawić swojego dziecko? Pewnie wiele razy i to wiele razy bezskutecznie. Niestety miałem to samo, ale w pewnym momencie dotarło do mnie, że nie muszę opierać się na zabawkach, które tylko kupujemy w sklepie.
Przecież jestem dość kumaty, a moje zdolności manualne nie są wcale kiepskie, więc czemu by nie zrobić czegoś ciekawego samemu?
Kojarzycie takie zrobotyzowane stworzonko o wdzięcznej nazwie Bristlebot? Ostatnimi jego coraz to większe wariacje pojawiają się w internecie. Nie wiem jak Was, ale mnie to totalnie urzekło :). Jest to po prostu mega, przynajmniej dla mnie, więc stwierdziłem, że fajne pomysły do zrobienia w domu trzeba sukcesywnie realizować :).
Jeśli macie wolny czas i troszkę chęci, to myślę, że bez stresu sobie poradzicie ze zrobieniem tego typu zabaweczki.
Jeśli zastanawiacie się co zrobić z silniczka elektrycznego, to mam dla Was rozwiązanie. Całkiem szybkie, niedrogie i przede wszystkim takie, które ucieszy Waszą pociechę, a to chyba najważniejsze :). Bo przecież kiedy dziecko się cieszy, to i my się radujemy :).
A kierując się zasadą duża zabawka = dużo frajdy nie może Wam nie wyjść :).
W tym miejscu mam apel dla tych, którzy trafili tutaj zupełnie przypadkiem, jeśli spodobał się Wam materiał, to zostawcie suba :).