Jeżeli mamy dosyć dużego miasta i marzymy o ucieczce w Bieszczady to możemy zdecydować się na wakacyjny biwak. Coraz więcej osób chce sobie przypominać jak żyli wędrowcy z XIX wieku, którzy znajdowali się także na naszych terenach. Survivalowcy biorą ze sobą podstawowe narzędzia, naturalne ubrania (np. wykonane z wełny) i ruszają w lasy i dzicz spędzać czas pod namiotem lub samodzielnie wykonanym szałasem. Ta aktywność posiada nazwę bushcraft. Posiadając podstawowe umiejętności posługiwania się prostymi narzędziami możemy zbudować wiele konstrukcji, które ułatwią nam życie z dala od cywilizacji. W tym filmiku dowiemy się jak zbudować tak zwane ognisko w stylu polinezyjskim. Od zwykłego różni się tym, że jest na podwyższeniu - to dobra opcja jeżeli miejsce na ognisko, które wybraliśmy posiada dużo roślinności dookoła, której nie chcemy wycinać, a mogłaby zająć się od ognia. To ognisko będzie na wysokości kilkudziesięciu centymetrów. Zgodnie z informacją instruktora potrzebujemy piłkę, małą siekierkę, młotek, wiadro, a także dla własnego zabezpieczenia pełne buty i rękawice. Niezbędne będzie także nazbieranie kamieni i dostęp do wody i piasku. Możemy wykorzystać także błoto z brzegu jeziora. Paliki ostrzymy i wbijamy pod kątem w ziemię. Na ich środku układamy kamienie, na to warstwa błota, znowu kamienie, itd. aż uznamy, że wysokość naszej konstrukcji jest odpowiednia. Całość musi zostać odpowiednio ubita i pozostawiona do wyschnięcia. Dopiero po kilku godzinach można rozpalać ognisko. Warto o tym pamiętać planując prace. Aby uzyskać bardziej szczegółowe informacje na temat bushcraftu, zapraszamy do obejrzenia filmu. Dzięki takiemu pomysłowi survival będzie możliwy w każdym miejscu.
Znajdź ten program tutaj: https://www.sikana.tv/pl/diy/diy-teenagers