Mercedes W140 - wymiana żarówek. Przygotowujemy sobie kawałek pręcika o średnicy otworka. Następnie wkładkę ustawiamy pod kątem 45 stopni i w otworek wprowadzamy nasz przyrząd. Na dnie otworu jest zapadka (coś w pewnym sensie jak stacyjka 124) którą nasze narzędzie musi przesunąć - jednocześnie ciągniemy (nie za silnie) za wkładkę przy pomocy kluczyka. O ile mnie pamięć nie myli zapadka ma się przesunąć promieniowo w kierunku na zewnątrz od osi wkładki. Jeżeli wyciągniemy już wkładkę, to na dnie jej otworu jest blachowkręt który mocuje cały zespół klawiszy i zamek do deski. Ten zespół przycisków wyciągamy jednak jednocześnie z górnym schowkiem. Górny schowek ma na tylnej płaszczyźnie (na dnie) dwa długie blachowkręty widoczne po otwarciu schowka, pod zaślepkami. Po wyjęciu górnego schowka, zamków oraz listwy ozdobnej pokręteł wyciągamy dysze nawiewu. Mają one pionowo, od góry dwa niewielkie wkręty. Przed chwilą zasłaniała je krawędź górnego schowka, teraz są dostępne, chociaż ich łby są "wpuszczane" i przez to mniej widoczne. Te dwa wkręty to jedyne wkręty mocujące nawiew. Jak nawiew wyjmiesz, to z resztą powinieneś sobie poradzić.