Pukiel z dzikich róż okazuje się być świetną rzeczą dla wędkarzy. Może chodzi nie tyle co samą dziką różę w wędkarstwie ale bardziej o jej zawartość a dokładniej o zawartość pukla dzikich róż. Takie pukle rosną na gałęziach dzikich róż i po ich rozbicie mamy w środku mnóstwo larw różnych owadów. Dziesiątki larw w jednym miejscu to skarb każdego wędkarza. Taki pukiel wystarczy rozkroić i po kolei wybierać larwy do słoika a potem wybrać się z nimi na łowisko.
Coś takiego to taka skompresowana paczka z larwami, z przynętami na ryby. Niewiele osób zna ten szybki sposób na przynętę a z samej ciekawości warto coś takiego wypróbować. Porady wędkarskie tego typu to może i trochę ciekawostki ale ma to zastosowanie w praktyce. Na takie larwy dobrze się łowi i jest to niezła przynęta na ryby. Nie trzeba szukać albo kupować takich rzeczy. Znajdując taki pukiel na gałęzi dzikiej róży jesteśmy "ustawieni" z przynęta na ryby.
Zapraszam do sprawdzenia tego sposobu w praktyce i do innych poradników na moim profilu