Kehsnare w spowolnionym tempie. Mam nadzieje, że wam pomoże. Bardzo ciężko wytłumaczyć ten dźwięk. Generalnie to ustawia się język jak na filmiku, wciągamy powietrze i w ten sposób otrzymasz ten cały dźwięk keha. A żeby wykonać werbel, przytykamy język do podniebienia, żeby zablokować drogę powietrza. Tworzymy ciśnienie, próbując wciągnąć powietrze (powietrze nie dostaje się do płuc, bo język blokuje drogę) i nagle szybko puszczasz język ustawiając go w pozycji jak w filmie. To tworzy charakterystyczne walnięcie. Od razu po walnięciu luzujesz język w taki sposób, żeby wdychane powietrze brzmiało jak "sz". W ten sposób otrzymujesz piękne 'ksz', czyli słynny keh snare.