Jakiś czas temu moja dziewczyna przypaliła żelazko podczas prasowania na podłodze (nie chciało jej się kurde rozkładać deski do prasowania) Żelazko przewróciło się na dywan i powstały takie ślady jak widzicie na filmie. A to dobre, markowe żelazko jest i kurde szkoda kupować drugie. Zresztą mam lepsze rzeczy na oku do kupienia niż nowe żelazko :)