FB: http://goo.gl/C3e8KB
SUB: https://goo.gl/eWav6I
Choć mogłoby się zdawać, że gdzie jak gdzie, ale w lesie to na pewno jest się bezpiecznym i wolnym od finansowych kar, to jednak nie jest tak do końca. Mandat można dostać dosłownie wszędzie. Każdy uwielbia las, szum drzew, śpiew ptaków, a także delikatny szelest pod stopami. To wszystko na pewno zachęca nas do długich przechadzek po lesie, co nie oznacza jednak, że nie znajdzie nas tam drogówka. Są rzecz jasna tereny dozwolone do jazdy, jednakże zazwyczaj nie sięgają głęboko w las, jednie niewielkie zajazdy przy głównych ulicach. Niektórzy ludzie po kupnie terenowych samochodów pragną je sprawdzić właśnie wjeżdżając na nierówny, leśny teren. Warto jednak pamiętać, że każda szkoła jazdy także oferuje taką możliwość, i można tam (być może za niewielką zapłatą), na specjalnie wytyczonym torze - sprawdzić swój nowy pojazd całkowicie legalnie. Co najważniejsze, tam policja nas nie znajdzie i nie będziemy musieli płacić sporego mandatu. Jeśli jednak już zdarzy się tak, że jesteśmy w tym lesie razem z policją, to można za taką przyjemność zapłacić nawet ponad tysiąc złotych. Dlatego aby uniknąć przykrych konsekwencji najlepiej nie wjeżdżać zbyt daleko w drogi leśne. Jeśli jest się na samym początku lasu to można jakoś przekonać funkcjonariuszy, że się zgubiło bądź nie zauważyło znaku zakazu. Trzeba jednak pamiętać, że nie zawsze taki znak musi stać. Należy się kierować tym, że jeśli nie ma konkretnie napisane, że można tą drogą jechać samochodem, to oznacza to, że jest tam w domyśle znak zakazu wjazdu. Aby uniknąć mandatów nie można także zostawiać samochodu blisko drzew, ponieważ od gorącego metalu może się zapalić las.
