Survival, to taka dyscyplina, która daje nam mnóstwo adrenaliny. Odkrywanie nowych miejsc, często takich, do których nie powinniśmy w ogóle wchodzić. Podnosi się nam poziom adrenaliny, endorfiny buzują w naszej krwi, wchodzimy w euforyczny stan. Może zdarzyć się taka sytuacja, że będziemy gdzieś uciekać, bo przypadkiem podczas survivalowej wyprawy trafimy w miejsce niekoniecznie odpowiednie. Preppersi mają różne przygody, ale są do nich doskonale przygotowani. Wiedzą jak wykorzystać otoczenie, aby było ich przyjacielem, a nie wrogiem, czy zagrożeniem. Tak naprawdę wszystko może się nam przydać, a medycyna naturalna, to coś z czym powinniśmy się zapoznać przed wyjściem na survival. Leki, które możemy znaleźć w naszych lasach są doskonałymi zamiennikami tych w aptekach. Dlatego jeśli nie macie pod ręką jakiś ampułek z medykamentami, to możecie wykorzystać właśnie medycynę naturalną. Dla niedoświadczonych takie survivalowe porady mogą okazać się na wagę złota, a nawet życia. Na przykład taka czereśnia. Właściwości jakie posiada są wprost nieocenione podczas survivalowych przygód.