Ściąganie w szkole należy do tych czynności, które robił chyba każdy z nas. Wśród wielu ciekawych sposobów jest kilka, które są zdecydowanie najlepsze. Pierwszym jest chowanie ściągi w rękawie, co może wydawać się starą metodą na ściąganie w szkole, ale jej unowocześniona wersja jest zdecydowanie niezatąpiona. Do wydrukowanej wcześniej ściągi i oklejonej taśmą, by się nie zniszczyła, naklejamy koniec sznurka o długości takiej jak rozpiętość ramiona, a drugi jej koniec wiążemy do zegarka na drugiej ręce. Ściąga i sznurek muszą zostać przeciągnięte przez rękawy bluzy lub swetra. W sytuacji podbramkowej, gdy będzie nadchodził nauczyciel i sprawdzał, czy nie mamy nigdzie ściągi, wystarczy wyprostować drugą rękę, a ściąga zniknie w rękawie. To doskonały sposób także ze względu na fakt, że ściąga nie wypadnie z rękawa i nie będzie zauważona przez nauczyciela. Inny sposób na pomoce naukowe zakłada wykorzystanie tak fajne rzeczy, jak zawsze niezbędna gumka do mazania z kartonikową etykietą. Gumkę należy przeciąć w połowie, wzdłuż jej długości, za pomocą linijki i długopisu zaznaczamy na kawałku gumki jej środek, odbijając na drugim jej kawałku, a następnie wydrążamy jej środek. Ściąga o szerokości takiej, jak otwór w gumce, złożona w harmonijkę powinna zostać przyklejona do obu wydrążonych otworów w gumce. Po rozłożeniu gumki można korzystać ze ściągi zaś po jej złożeniu, pomoce naukowe znikają. To doskonały sposób na ściąganie na matematyce lub fizyce, gdzie ołówek i gumka są uznawane za niezbędne elementy, których używamy cały czas. Z tego też powodu, ciągłe trzymanie w ręce gumki do mazania nie powinno wzbudzić podejrzeń u nauczyciela.
SUBUJ: https://www.youtube.com/channel/UC12CUjXg6DauXIcwcsvjhwA?sub_confirmation=1
INSTA: https://www.instagram.com/byledodzwonka/