Dzisiaj chcę Wam pokazać swojego rodzaju narzędzie do opowiadania historii. Nie jest to gra w pełnym tego słowa znaczeniu, bo nie ma wygranych i przegranych – mamy 9 kostek (w każdym zestawie), rzucamy i opowiadamy historie. Dlatego nieco trudno było mi ocenić Story Cubes – postanowiłem wziąć pod uwagę, przede wszystkim, ilość opowiedzianych historii i radość, jaką grą dostarczyła wszystkim moim współgraczom. Zapraszam do oglądania recenzji! (do końca)