Jak opanować wejścia do Brassmonkey cz.1

Tanie na rurze nie kojarzy się już z nieprzyzwoicie ubranymi kobietami, które tańczą za pieniądze. Obecnie pole dance został oficjalnie dyscypliną sportową. Coraz więcej kobiet decyduje się na taniec na rurze, gdyż pozwala on doskonale wymodelować sylwetkę, ale i wysmukla ciało. Oczywiście pole dance na także duży wpływ na sferę psychologiczną, gdyż wzmacnia pewność siebie, ale i poczucie własnej wartości. Oczywiście taniec wymaga regularnych ćwiczeń, a także dużego skupienia. Należy również pamiętać o rozgrzewce, która pozwoli uchronić przez kontuzjami, czy też zakwasami. Nauka tańca powinna rozpocząć się od bardzo prostych figur, by w późniejszym czasie móc przejść na bardziej zaawansowany poziom. Oczywiście przed rozpoczęciem właściwego tańca konieczne jest odpowiednie wejście. Standardowych wejść je 9. Mają one różny poziom trudności. Można również wykonać wejście, które będzie połączeniem kilku figur. Takie wejście nazywa się brass monkey i wbrew nazwie wcale nie jest trudne, jednak wymaga zaangażowanie i odrobiny wprawy. Wejście na poziom bicepsa nie jest takie trudne. Tutaj należy wykonać odpowiednio krok do przodu. Jedną rękę unosimy do góry i zaczepiamy się o rurę. W tym czasie noga oplata rurę i staramy się zawisnąć przytrzymując delikatnie bicepsem i nogą. Wtedy wykonujemy pełen obrót. W przypadku większego zaawansowania można rurę przytrzymywać tylko nogą. Jednak jest to trudniejsze. Oczywiście warto także zwrócić uwagę na zakończenie każdej figury. Tutaj również należy poświęcić odpowiednią ilość czasu. Warto także pamiętać, że naukę pole dance trzeba wykonywać tylko i wyłącznie pod okiem doświadczonego instruktora.