Typowy film z serii Polak Potrafi. Kiedy coś trzeba zrobić to chyba jako naród jesteśmy mistrzami w kombinowaniu. Dzięki temu często pojawiają się takie smaczki w sieci jak ten filmik. Na początku miałem niezłą bekę z tych kolesi ale potem człowieka nachodzą różne inne myśli takie jak: A co ja bym zrobił gdybym nie miał kanału w garażu? W sumie pomysł się sprawdził więc czemu mnie to śmieszy? Czy oni otworzyli studzienkę?
Tak czy inaczej jak widać brak kanału samochodowego dla tych kolesi nie jest problemem a sposób na naprawę auta może i smieszny ale działa. A to najważniejsze. Ciekawe tylko czy śmierdziało w tej studzience.
Jak widać Polak potrafi naprawić podwozie auta bez kanału i to na ulicy. a pod domem to pewnie nikomu za bardzo nie będzie przeszkadzać. Trójkąt ostrzegawczy, światła awaryjne i do dzieła.
Oczywiście radzę grubsze naprawy jednak przeprowadzać w warsztacie albo w garażu z kanałem ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma jak to mówią. Pozdrówki dla tych gości