Jak bezpiecznie usunąć kleszcza

Poradnik dodany przez: Karczek33
7010 0

Czas wakacyjny to okres, w którym wszyscy chodzą w krótkich ubraniach i cienkich. Wówczas skóra narażona jest na działanie różnych niebezpiecznych czynników. Zdrowie jest niezwykle ważne i każdy wie, że trzeba o nie odpowiednio dbać. W ciągu ostatnich paru lat media często ogłaszały wszem i wobec, aby uważać podczas wędrówek do lasu lub podczas spędzania czasu na trawie, łąkach lub nawet na własnej działce, ponieważ panują tam kleszcze. To niewielkie, lecz bardzo groźne pajęczaki, które przenoszą niebezpieczną dla życia chorobę, którą jest bolerioza. wierzę wpija się w skórę i ssie krew ofiary. To właśnie nią się żywi. Jednak jak już znajdziemy na swojej skórze kleszcza, to w jaki sposób się go pozbyć, aby wyciągnąć go w całości, razem z otworem gębowym zanurzonym w naskórku? Można iść z tym na pogotowie, ale równie dobrze można poradzić sobie z tym samodzielnie. Wystarczy kupić specjalny preparat na kleszcze. Jest to lasso do wykręcania kleszczy, które na pewno okaże się bardzo przydatne. To dosyć proste urządzenie w obsłudze, dzięki czemu usuwanie kleszczy odbędzie się szybko i bezboleśnie. Na samym początku należy nałożyć pętelkę na odwłok pajęczaka. Trzeba zwrócić uwagę na to, by była jak najbliżej skóry. Po tym czynie, trzeba tak manewrować przyrządem, aby owa pętelka się zawiązała w supełek. Następnie należy kręcić narzędziem koła, aby wykręcić pasożyta. Na końcu musimy rzecz jasna przemyć to miejsce i odkazić specjalnym środkiem. Wówczas bolerioza będzie mało prawdopodobna, a nasze zdrowiebędzie w jak najlepszym porządku. jak widać, usuwanie kleszczy wcale nie jest takie straszne.

Składniki:

  • Tutaj sprawdzisz cenę tego urządzenia: https://goo.gl/zLRzCV

Do poradnika Jak bezpiecznie usunąć kleszcza przypisano następujące tagi:

zdrowie kleszcze usuwanie kleszczy borelioza preparat na kleszcze

Skomentuj poradnik

Poradnik Jak bezpiecznie usunąć kleszcza skomentowało 0 osób.

Awatar użytkownika
Pozostało 1500 znaków

Komentarze

Ładuję komentarze...