Dzisiaj pokażę Wam grę, w którą grywałem przez całe wakacje i niestety większość partii była trochę "na siłę". Po pierwszych 2-3 partiach wiedziałem, że gra trafia do mniej lubianych przeze mnie, ale paru współgraczy tę grę w miarę lubiło, więc ją woziłem. Po rozegraniu łącznie około 10 partii stwierdzam, że The Speicherstadt nie jest grą zbyt ciekawą, a jedyny interesujący mechanizm, w mojej opinii, jest tutaj popsuty. Jeśli widzicie, że gra może Wam przypaść do gustu to jej spróbujcie, ale nie mówcie potem, że Was nie ostrzegałem.