Brak opisu
Kurzajki można leczyć na wiele sposobów. Jak jednak tłumaczą specjaliści, wiele sposobów nie oznacza wysokiej skuteczności. Kurzajki można leczyć preparatami do miejscowego stosowania, jak np. Vermual, Duofilm i Brodacid. Preparaty te wyglądają jak bezbarwny lakier do paznokci, a zakażone powierzchnie smaruje się nimi dwa razy dziennie. Okres leczenia jest dosyć długi i trwa ok. sześciu-ośmiu tygodni. Podczas kuracji trzeba być cierpliwym i systematycznym. Inną metodą jest metoda chirurgiczna - usunięcie kurzajki za pomocą skalpela lub łyżeczki kostnej. Nie ma problemu ze znieczuleniem przy usuwaniu kurzajek z dłoni, ale o wiele trudniej jest znieczulić stopy. Znieczulenie jest o wiele bardziej bolesne niż usuwanie chirurgiczne. Kurzajki można również zamrażać ciekłym azotem lub podtlenkiem azotu bądź też usuwać laserem. Aby się nie zakazić, dobrze jest dbać o odporność organizmu, unikać kontaktu z osobami, które mają tego typu zmiany. Przy usuwaniu kurzajek z okolic macierzy paznokcia trzeba uważać, aby nie zniszczyć przy tym płytki paznokciowej.
W aptece znajdziesz środki do zamrażania kurzajek. Nie są tanie, mogą kosztować 30 do 60 zł.
Ja w swoim życiu usunąłem dwie kurzajki z dłoni. Pierwszą usunąłem rozpalonym do czerwoności żelazem bez jakiegokolwiek znieczulenia. Na chwilę przytknąłem rozpaloną do czerwoności końcówkę pogrzebacza do kurzajki. Spowodowałem tym miejscowe operzenie trzeciego i czwartego stopnia. Powstał w tym miejscu strup który po kilku dniach odpadł. Metoda okazała się skuteczna. Blizna prawie jest nie zauważalna. Drugą kurzajkę która pojawiła się w innym miejscu, ale też na dłoni usunąłem wypalając ją kwasem solnym.. Zapałką nanosiłem kropelkę kwasu solnego na kurzajkę i pozwalałem na trawienie jej. Zabieg powtarzałem przez kilka dni, do czasu aż w miejscu kurzajki powstało wgłębienie w czystej tkance. Po wygojeniu blizna też jest prawie niewidoczna. Rozpalone żelazo daje ból silny ale krótkotrwały. Kwas powoduje uczucie rwania. Ból nie jest silny, ale wytrawianie trwa znacznie dłużej. Gojenie rany też jest dłuższe. Można stosować też lapis ale w moim przypadku nie był skuteczny. Wolę metody bardziej radykalne.