Chopie podziwiam Cie za takie ambicje, chociaż jedna taka osoba która chciała by być jakimś technikiem fizykiem czy kimś podobnym. Teoretycznie wymyśliłeś tzw. perpetum mobile - maszyna o nieskończonej możliwości pracy wytwarzająca więcej energii niż sama pobiera, i TEORETYCZNIE powinno to zadziałać. W praktyce jednak mogą być przeszkody, które stanowi codzienna fizyka np. opory, słaby pęd ciała i te inne podobne zjawiska.
Działaj dalej, a próbowałeś może to już zbudować ?
Pozdrawiam !
Dziękuje. Jeszcze nie budowałem, Rozmawiałem o tym , z kolegą też pisał że są opory.
Mój plan jest taki , aby ten mechanizm schować do szczelnego pudła , aby żadne powietrze nie darło się, do środka.
Też możliwe jest , że zakręci się ale będzie zmniejszała się predkości obracania. I wymyśliłem , że od kierowcy zrobić taką wajche ,
aby za ją pociągnięciu obrucić kółko 1 i ponownie rozpędzić ten mechanizm.
Co myslślicie o tym ?