Zdecydowanie nie, to jest małe akwarium i ledwo starczy na jednego bojownika. Żeby ryba czuła się dobrze, to bojownik powinien być sam na 60L akwarium. Trzeba pamiętać, że jest to zwierze, które bardzo ceni sobie terytorium i o nie walczy, bojownik potrafi zabić inne ryby, a już na pewno cięzko poturbować i poobgryzać im płetwy. Dlatego z nim jest wyjątkowa sytuacja.
Możesz ogólnie na przyszłość przyjąć zasadę 1cm długości ryby przypada na 1litr wody, ale litr wody, w którym nie znajdą się inne ryby. Musi to być taka jej przestrzeń życiowa. Więc jeśli masz dajmy na to akwarium o pojemności 30 litrów to powinieneś w nim mieć nie więcej 3 ryby jeśli ich długość ciała wynosi około 10cm, w innym przypadku jest to dla nich bardzo niekomfrotowa sytuacja, a przecież cchemy żeby i im się dobrze w akwarium żyło.
Możesz tak zrobić, bojowniki są rybami wyjątkowo przystosowanymi do bardzo małych powierzchni, jeżeli miałbyś dwa samce w jednym akwarium to sprawa byłaby bardziej skomplikowana, czasami jeżeli jest również jedna samica, potrafią się dogadać dzieląc terytorium akwairum na dwie połowy, pływają w tedy każde po swoim zawracając w pewnym momencie jakby na ich drodze stałą bariera, samica natomiast porusza się po obu rejonach jednak to sie uda tylko przy w miare dużym akwarium około 60 l, pomijając tą ciekawostkę i wracając do pytania, w takim akwarium radze dwie samice i jednego samca, przy 3 może im sie zrobić troszke tłoczno, ale nie powinien to być dla tych ryb zbytni problem.
Pozdrawiam
Jacek
15 litrów to stanowczo za mało na taki harem bojownika. Fakt, że to, że bojownik jest w stanie przeżyć w kubku w zoologicznym ponad tydzień, nie oznacza, że ryba ta nie potrzebuje przestrzeni do "rozprostowania płetw". Prawda jest taka, że żadna ryba nie czuje się w małym zbiorniku. Inną sprawą jest to, że bojownik jest rybą bardzo terytorialną, która w warunkach akwariowych z dużą łatwością podchodzi do tarła. W tak małym zbiorniku, w lecie kiedy temperatura podskoczy powyżej 25-26 stopni, samiec może się zabrać za robienie gniazda, wtedy staje się niezwykle agresywny i potrafi najnormalniej na świecie zabić wszystkie samice, które mogą nie mieć się gdzie ukryć. Na harem bojownika potrzeba jak pierwszy doradca wspomniał min. (i to takie krytyczne min.) 60 litrów, przy czym zbiornik nie powinien być wysoki, a raczej o sporej podstawie.
Pozdrawiam.