Więc po kilku latach oszczędności uzbierało mi się 2300 zł (jak coś to znajdzie się stówka, dwie więcej) i pytanie czy da się za tyle poskładać DOBREGO peceta (sama jednostka) czy lepiej kupić smartphona (myślałem nad Xperia Z, ZL, ZR i SP a także Galaxy s III) albo nawet jakaś konsola (tylko czy się opłaca skoro zaraz wyjdą nowe wersje...) najbardziej chce to co daje najwięcej zabawy a i jeszcze nie chcę odpowiedzi typu "to od ciebie zależy" i "co wolisz" naprawdę mam pustkę w głowie :)
Faktycznie masz pustkę w głowie.
1. Jeśli "zbierane latami" pieniądze wydasz na telefon to na nim nie pograsz w nic szczególnego. Telefon adje tylko +10 do lansu i mobilność.
2. Ja bym wybrał PC ale za 2300 kupisz sprzęt "na styk" czyli coś na czym pograsz ale tytuły które mają lepszą grafikę będą marudziły na full detalach. Oczywiście mówię o samej jednostce bez monitora, głośników itd.
3. Konsola nowej generacji powinna się mieścić w Twoich oczekiwaniach (może nie w miesiącu premiery ale w krotkim czasie). Pamiętaj jeszcze o tym że koszt gier na XBOXA i na PS są sporo większe niż na PC.
Oczywiście, że GALAXY SIII. Nie słuchaj idiotów, którzy mówią, że TouchWiz jest zasobożerny. Może jest, ale jest najlepszy. Super wygląda (ikony launcher) i daje dużo bajerów (które możesz wyłączyć). Poza tym SIII to taki sprzęt, że tego nie czuć.... Jak uzbierałeś więcej to za 2700 (może i mniej) można kupić S4. Jak masz tyle kasy i nie kupiłeś S4 to faktycznie masz pustkę w głowie. Jak jesteś gitarzystą (jak ja) to kup Gibson Epiphone Les Paul Goldtop najlepiej z Czech.... To już twoja sprawa. Pójdź do Saturna i zobacz co cie najbardziej przyciąga, to znak że masz to kupić... Xperia... Xperia to kloc z tandetną nakładką systemową. A jeden z moich przedmówców mówił że Xperia Z lepsza od iPhone bo więcej aplikacji... Gówno prawda na Androida nigdy nie będzie tyle co na iPhone...