Okazuje się, że dzięki wiankowi z Pierwszej Komunii twojej córki, możesz otrzymać dorodny krzaczek pachnącego mirtu. Jak to zrobić? Poniżej podam sposób na to.
Ostrożnie rozpleć wianek. Pozbądź się nici i drutów.
Jeżeli roślina jest przesuszona, włóż ją do głębokiego talerza z zimną wodą i nakryj go foliową siatką.
Posegreguj gałązki. Do sadzenia nie nadają się te kwitnące oraz te okazy, o silnie zdrewniałych i grubych łodygach. Wybierz natomiast dobrze ulistnione pędy, o delikatnych i młodych łodygach.
Najpierw namocz końcówki mirtu w ukorzeniaczu, a następnie wsadź je do żyznej, wyjałowionej gleby.
Podlej roślinę małym strumieniem wody, aby nie wypłukać ziemi wokół niej.
Podziurkuj foliowy worek i nakryj nim sadzonki. Doniczkę odstaw w nasłonecznione miejsce.
Co kilka dni zwilżaj podłoże kwiata.
Ziemia nie może być zbyt wilgotna, ponieważ w innym przypadku sadzonki zgniją. Powinna być jedynie świeżo zwilżona.
Sadzonki powinny się ukorzenić po mniej więcej miesiącu. Od tego czasu zaczną one samodzielnie rosnąć. Własnie wtedy możesz usunąć foliowe okrycie rośliny. Pielęgnuj kwiata, a przekonasz się, że za kilka lat wyhodujesz dorodny krzaczek.
Mirty są szczególnie podatne na ataki szkodników, dlatego regularnie kontroluj stan zdrowia rośliny.
Poradnik Jak wykorzystać mirtowy wianek z Pierwszej Komunii skomentowało 0 osób.
Ten poradnik nie został jeszcze skomentowany. Bądź pierwszą osobą, która go skomentuje!