Jak pozbyć się mszyc

Z oczywistych przyczyn, sposób ten jest dobry tylko wtedy, gdy mszyce występują na niewielkim obszarze. Zakładamy gumowe rękawice i ręcznie usuwamy mszyce, jedna po drugiej. Zebrane owady topimy w wodzie z mydłem.

Ponieważ korzystając z tego sposobu nie zabijemy owadów, musimy powtarzać nasze działania raz, dwa razy w tygodniu. Mocnym strumieniem wody spłukujemy owady, dokładnie przeglądając rośliny i uważając aby ich nie uszkodzić.

Niektóre rośliny, zwłaszcza zioła, odstraszają mszyce. Sadząc w naszym ogrodzie np.koper, lawendę, tymianek, hyzop lub szałwię możemy skutecznie zniechęcić naszych nieprzyjaciół do wizyty.

Czosnek odstrasza mszyce. Możemy go zaaplikować na różne sposoby: natrzeć nim liście roślin, rozsypać ząbki czosnku wokół mniejszych roślin, lub spryskać ogród wywarem z czosnku zalanego wrzątkiem (przed spryskaniem dobrze zostawić go na dobę, aby się \"przegryzł\").

Rośliny możemy spryskać wywarem z pokrzywy. Aby go sporządzić, musimy wrzucić ok.25 g młodych pokrzyw do wiadra wody i zostawić na tydzień.

Liście rabarbaru zawierają kwas szczawiowy, który przyczynia się do zwalczania mszyc. Jest to toksyczna substancja, dlatego trzeba uważać, żeby sporządzony przez nas wywar nie dostał się w ręce dzieci. Ok. pół kilo liści rabarbaru wrzucamy do starego garnka (prawdopodobnie zniszczymy go sporządzając roztwór) zalewamy dwoma litrami wody i gotujemy przez pół godziny. W razie potrzeby dolewamy wody tak, aby liście były zakryte. Odstawiamy do wystygnięcia. Łyżeczkę płatków mydlanych rozpuszczamy w odrobinie ciepłej wody. Wszystko dokładnie mieszamy i spryskujemy tym rośliny.

Około pół kilo młodych pędów dowolnych roślin, najlepiej zebranych wiosną, zalewamy 6 litrami wody i gotujemy przez pół godziny. Używamy starego garnka, ponieważ prawdopodobnie zniszczymy go przygotowując wywar. W razie potrzeby dolewamy wody tak, aby pędy były cały czas zakryte. Gorący wywar przecedzamy przez stare pończochy, przelewamy do butelek i szczelnie zamykamy. W takiej formie możemy przechowywać go przez 3 miesiące. Zimnym, nierozcieńczonym roztworem spryskujemy rośliny.

W sklepach ogrodniczych można kupić owady, które są naturalnymi wrogami mszyc. Najczęściej wybierane to biedronki i złotooki drapieżne. Wystarczy, że wprowadzimy je do naszego ogrodu, a mszyce same powinny z niego uciec.

Jeżeli chcemy zaoszczędzić czas możemy skorzystać z szerokiej palety gotowych środków organicznych lub chemicznych dostępnych w sklepach. Jest to droższe rozwiązanie, ale wymaga od nas najmniejszej ilości zaangażowania.